Lubię filc, to wdzięczny materiał i wiele można z niego zrobić. Teraz, gdy za oknem jest zimno i szaro, wyciągamy ciepłe ubrania i szukamy sposobów, żeby się ogrzać. Podobają mi się poduszki z warkoczami z wełny, kubraczki na kubki, kocyki i inne ocieplacze wnętrz. To także najlepszy moment, żeby założyć filcowe korale, oto kila moich kolejnych tworów.
bardzo ładne te w środku to mój faworyt :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Dziękuję, bardzo lubię tę chabrową wełenkę i często jej używam :)
OdpowiedzUsuńGranat za srebrem przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńA ja przyznaję Ci wyróżnienie Liebster Blog i zapraszam do zabawy!http://libeelula.blogspot.com/
Libeelula, dziękuję bardzo! Ale miło zaczynam sobotę :)
OdpowiedzUsuń