30 listopada 2012

Zimowa biżuteria

Lubię filc, to wdzięczny materiał i wiele można z niego zrobić. Teraz, gdy za oknem jest zimno i szaro, wyciągamy ciepłe ubrania i szukamy sposobów, żeby się ogrzać. Podobają mi się poduszki z warkoczami z wełny, kubraczki na kubki, kocyki i inne ocieplacze wnętrz. To także najlepszy moment, żeby założyć filcowe korale, oto kila moich kolejnych tworów.




21 listopada 2012

Łyżki nie muszą być nudne

Kiedyś na Pintereście widziałam fotkę ozdobionych łyżek drewnianych, niedawno na łyżki w skarpetkach trafiłam u ushiilandii. Nie mogłam się im oprzeć i zrobiłam swoje. Niesamowicie mi się spodobały te z wyciętym serduszkiem. W planach mam jeszcze inne pastelowe wersje.


Łyżki ułożyłam w słoiku ubranym w koronkową kokardkę. Ślicznie zdobią kuchnię, a używanie ich to teraz sama przyjemność :)



18 listopada 2012

Pobielone doniczki

Wpadłam w bielenie po uszy! Nic tylko od tygodnia maluję i przecieram. Dostało się już doniczkom, pudełkom, a teraz w kolejce czekają zawieszki i ramki. Dziś wrzucam pierwsze zdjęcia pobielonych doniczek i ozdobionych transferem.


Na razie zrobiłam te trzy wzory, ale już mam kolejne doniczki przygotowane do ozdobienia i w tym tygodniu będę robić kolejne transfery.






12 listopada 2012

Filcowania cd.

Dziś kolejne filcowanki, tym razem trochę korali. Na razie prezentuję moje stare prace z poprzedniego bloga, ale zrobiłam sporo nowej biżuterii a także transferów, więc w najbliższych dniach pojawią się nowości. Muszę tylko porobić zdjęcia.





8 listopada 2012

Jesienne kwiaty

Był czas, kiedy robiłam takie kwiatowe naszyjniki, podobają mi się także jako element wyposażenia wnętrz np. dekoracja kanapy czy dziecięcego pokoju.








7 listopada 2012

Na dobry początek

Witajcie, blogowanie już znam, od prawie roku prowadzę bloga kulinarnego, kilka lat temu prowadziłam też bloga z rękodziełem "mojefilcowanki". Wtedy były to tylko filce, bloga porzuciłam dość nagle i dużo się od tamtego czasu zmieniło, filcowanie mi już nie wystarcza. W ogóle biżuteria to za mało, teraz mam ochotę na artykuły do domu, filce, transfer i wiele innych technik. Dziś debiutuję z moim nowym blogiem, przymierzałam się do niego od dawna i mam nadzieję, że będę prowadziła go regularnie i że znajdziecie tu wiele inspiracji.

Na początek zapraszam Was na moje pierwsze zmagania z transferem.


Drewniane pudełko w stylu shabby chic, wspaniale sprawdza się jako puzderko na biżuterię.