Wpadłam w bielenie po uszy! Nic tylko od tygodnia maluję i przecieram. Dostało się już doniczkom, pudełkom, a teraz w kolejce czekają zawieszki i ramki. Dziś wrzucam pierwsze zdjęcia pobielonych doniczek i ozdobionych transferem.
Na razie zrobiłam te trzy wzory, ale już mam kolejne doniczki przygotowane do ozdobienia i w tym tygodniu będę robić kolejne transfery.
Na razie zrobiłam te trzy wzory, ale już mam kolejne doniczki przygotowane do ozdobienia i w tym tygodniu będę robić kolejne transfery.
fajne :) też lubię bielić :)))
OdpowiedzUsuńpiękne doniczki! zdecydowanie w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńno to wpadłaś i nie wykaraskasz się szybko, bielenie uzależnia :)
OdpowiedzUsuńto bardzo przyjemne uzależnienie :)
OdpowiedzUsuńPiękne to doniczki i dość ciekawe zajęcie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, a zajęcie to jest bardzo relaksujące dla mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszły te doniczki :) Pozdrawiam serdecznie i czekam na ramki i inne rzeczy które wpadną Ci pod pędzel :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne!
OdpowiedzUsuńZ latem mi się skojarzyły :)
Super blog i Twoje dzieła. Nie mogłam tu trafić, musiałam wymazać z adresu końcówkę pl ;) Będę tu częściej zaglądać. :)
OdpowiedzUsuńDzięki Docia :) O widzisz, nawet nie zauważyłam, że to pl tam upchnęłam, już poprawiłam i oczywiście zapraszam :)
OdpowiedzUsuńSuperowe te doniczki, ja obraz malowałam na płótnie, ale pęcherze się robią niestety.
OdpowiedzUsuńczy ta samemu robi się takie transfery? czy gdzieś kupuję
OdpowiedzUsuńTakie transfery można przygotować samemu na komputerze, bądź narysować i skserować, ja z niektórymi tak robię, ale najwięcej wzorów/grafik znajduję po prostu w Internecie. O opcji kupna jeszcze nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Eliza
dzięki trochę o tym poczytałem w necie faktycznie drukuje się to na drukarce laserowej, dzięki
Usuń